Zwierzęta a Gminy… cz.5
Dzisiaj omawiamy kolejny, bardzo kontrowersyjny punkt programu opieki nad zwierzętami bezdomnymi, jakim jest usypianie ślepych miotów. W ramach ustawodawstwa gminy są zobowiązane do usypiania ślepych miotów zwierząt bezdomnych (obejmuje to nie tylko psy i koty, ale wszystkie bezdomne zwierzęta udomowione), co oznacza finansowanie przez gminę eutanazji zwierząt przez lekarza weterynarii w pierwszych dniach po urodzeniu.
Temat ten jest bardzo kontrowersyjny, i często spotykamy się z sytuacjami, gdzie osoby, u których bezdomne zwierzę urodziło miot czekają ze zgłoszeniem tego faktu do gminy aż szczenięta czy kocięta otworzą oczy. Wielu osobom jest żal, ponieważ wierzą, że na pewno znajdą dla nich domy ze względu na ich uroczą i puchatą naturę, lub organizacje się tym zajmą. Jednak nie wszystkie z tych urodzonych zwierząt znajdą domy – te co nie znajdą będą wegetować w schroniskach, przytuliskach lub domach tymczasowych. Te, które znajdą odbiorą szansę na dom tysiącom zwierząt trochę starszych, czekających rozpaczliwie na adopcję. Bywa też tak, że maluchy opuszczają swoje miejsce urodzenia, dziczeją, narażone są na śmiertelne choroby lub wypadki, takie jak przejechanie przez samochód lub rozszarpanie przez inne zwierzęta.
Oczywiście najlepszym podejściem jest zapobieganie takim sytuacjom poprzez sterylizację, (nawet samic w ciąży), oraz edukację społeczeństwa. Liczba bezdomnych zwierząt, zwłaszcza psów i kotów, jest po prostu zbyt duża! W tym kontekście humanitarne uśpienie przez lekarza weterynarii jest lepszą opcją niż pozostawianie zwierząt bezdomnymi, cierpiącymi z powodu chorób i głodu, bez dachu nad głową. Ze względu na ogromną populację zwierząt musimy podejmować trudne decyzje. Organizacje nie są w stanie zaopiekować się wszystkimi potrzebującymi, mimo że starają się jak mogą, aby złagodzić cierpienie i poprawić warunki życia jak największej liczby bezdomnych zwierząt mieszkających w schroniskach czy też błąkających się po ulicach.
Najlepszą drogą do ograniczenia populacji zwierząt i minimalizowania lub uniknięcia tak trudnych decyzji jak uśpienie ślepego miotu jest wprowadzenie w Polsce przymusu prawnego kastracji i sterylizacji, oraz zakazu rozmnażania zwierząt. To pozwoliłoby na rozwiązanie problemu nadmiernego rozmnażania się i pomogłoby uniknąć takich sytuacji w przyszłości.
Może kiedyś nadejdzie taki czas, gdy nie będziemy musieli podejmować tych trudnych decyzji, ale dopóki ludzie nie będą postępowali odpowiedzialnie wobec zwierząt nie ma innego wyjścia