Tylko do 24 września można podpisać się pod Obywatelskim Projektem Nowelizacji Ustawy o Ochronie Zwierząt!!! Pomóżmy zerwać łańcuchy, ograniczmy bezdomność i cierpienie zwierząt.
Dwa starsze pieski Misiek i Saba z przyczyn losowych tracą dom. Chcemy pomóc, chociaż wiemy, że znalezienie domów dla starszych piesków nieraz graniczy z cudem... Spróbować jednak zawsze warto, bo przecież cuda się zdarzają. Poznajcie Miśka i Sabę.
Z przyjemnością przedstawiamy Cieszyńską firmę EURO.NET.PL, mającą swoją siedzibę w Cieszynie, przy ulicy Zofii Kossak-Szatkowskiej 6. Specjalizuje się w kompleksowej budowie instalacji światłowodowych, zakładaniu internetu bezprzewodowego oraz montowaniu zaawansowanych systemów monitoringu. Jednak to nie wszystko, co sprawia, że ta firma wyróżnia się spośród innych.
To druga rodzinka, która do nas ostatnio trafiła, koteczka z dwoma maluszkami, to także kotki. Mała czarna ma duży problem z jednym oczkiem, wczoraj jeszcze w ogóle nie umiała go otworzyć, było całe opuchnięte, dzisiaj już otworzyła, ale brzydko to wygląda. Na razie małe są na antybiotykach i innych lekach.
Trafiły pod naszą opiekę dwie kocie rodzinki, jedna to trójka rodzeństwa, a druga to mama z dwoma maluszkami. Przedstawiamy Wam starsze urocze trojaczki. Maluszki mają około 8 tygodni i wkrótce będą szukać domów. Na razie czeka je jutro pierwsza wizyta u weterynarza, badania i podstawowa profilaktyka, później testy i szczepienia. Trojaczki przyjechały do nas z Ustronia.
Czy muszą cierpieć i umierać dlatego, że my ludzie nie potrafimy o nie zadbać, zapewnić im dobrego życia, zrozumieć, że one też czują, że one wiernie służą człowiekowi, a człowiek nie potrafi szanować ich potrzeb? „Zwierzę, jako istota żyjąca, zdolna do odczuwania cierpienia, nie jest rzeczą. Człowiek jest mu winien poszanowanie, ochronę i opiekę”. Pamiętajmy o nich i nie bądźmy obojętni.
Kochani czasy są trudne, i dla zwierząt i dla ludzi. Widzimy jak zmniejsza się wsparcie dla organizacji, jak drożeją karmy, opieka weterynaryjna, leki, profilaktyka. Utrzymanie naszych zwierzaków i tych nowych które trzeba leczyć i rehabilitować jest coraz trudniejsze. Ale zdarzają się czasem cudowni ludzie, którzy podarowują nam bardzo wartościowe lub oryginalne rzeczy, aby w ten sposób wesprzeć naszą działalność misyjną.